Grupa Krynicka GOPR podsumowała działania ratownicze w okresie minionego długiego weekendu. 

Niestety nie udało się uratować życia jednej osobie. W sobotę doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 64-letniego rowerzysty. Turysta znajdował się w pobliży Bacówki Nad Wierchomlą w Beskidzie Sądeckim. Pomimo natychmiastowej pomocy służb ratowniczych, mężczyźnie nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Tego dnia doszło również do wypadku rowerowego w rejonie Góry Parkowej oraz wypadku turystycznego na czerwonym szlaku prowadzącym z Jaworzyny Krynickiej w kierunku Krynicy. W piątek doszło do wypadku w masywie Jaworzyny Krynickiej. Paralotniarz zawisł w koronie drzew. Ratownicy, po przybyciu na miejsce, ściągnęli mężczyznę za pomocą technik linowych. Na szczęście nie wymagał pomocy medycznej. 

Ratownicy z Grupy Krynickiej zostali wezwani do wypadku na spływie kajakowym. Po dotarciu na miejsce okazało się, że doszło do wywrotki kajaka na rzece Poprad. Mężczyźnie udało się wydostać na brzeg o własnych siłach.